do Gniezna i z powrotem

Sobota, 25 kwietnia 2009 · Komentarze(2)
Kategoria w ekipie
Z Poznania do Gniezna standardowo przez Uzarzewo, Pobiedziska, powrót jakiś pokręcony ale bardzo fajny, miedzy innymi przez Czerniejewo i Górę a rózwnież jakieś tereny które widziałam po raz pierwszy chyba, duzo piachu i zabierająca troszeczkę przyjemności z jazdy rwa kulszowa (ale jakbym została w chacie to dopiero by bolało)
Z Aldoną, Maciejem, Jackiem.

Komentarze (2)

radę co do kochanka/kochanki wezmę pod uwage przy kolejnym ataku rwy kulszowej...

tatanka 21:27 niedziela, 26 kwietnia 2009

jedno wiem napewno na jeden bol ,lepszy jeszcze wiekszy bol a na bol nie do zniesienia najlepszy dobry/a kochanek/ka ,imponuja mi te trzycyfrowki jak po gorkac zrobie 9 z przodu to dobrze slaby jestem .......

Anonimowy tchórzstastaszek 14:01 niedziela, 26 kwietnia 2009
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!