po Paszczy

Sobota, 19 lutego 2011 · Komentarze(4)
Z Łopuchowa przez Niedźwiedziany, Czernice i inne (przez Paszczę Zielonkę) do Poznania. Sporo sypkiego śniegu, ale całkiem przejezdnie.

Komentarze (4)

...a odliczyłes te km, które niosłeś?:)

tatanka 20:05 niedziela, 27 lutego 2011

Na pewno, tak łątwy, że wielokrotnie musiałem... nosić rower :>

aard 17:51 sobota, 26 lutego 2011

...na pewno miałeś łatwiejszy teren niz my, hehehhehe:)

tatanka 20:05 niedziela, 20 lutego 2011

O! Mam dziś więcej w terenie niż The Tatanka! ;)

aard 21:19 sobota, 19 lutego 2011
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!