po mapy

Piątek, 29 lipca 2011 · Komentarze(0)
no, po mapy. Mało mnie policja nie skasowała, stojąca sobie na całej szerokości pasa i otwierająca nagle drzwi od strony jezdni, jakżeby inaczej (niemalże przed moim kołem) Miałam oczy jak spodki do samej mapiarni z przestrachu.
Zmiana łancucha

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!