wyładowywanie frustracji dookoła

Piątek, 6 czerwca 2008 · Komentarze(2)
wyładowywanie frustracji dookoła Malty, ale z małą wariacją terenową
po drodze widziałam przewrócony rower, tłumaczacego sie kierowcę i policję (jakas kobieta miała wypadek, ale jej juz nie było - pewnie ją zabrała karetka)
i wcale ten widok dobrze na mnie nie wplynał
na Malcie jak zwykle nudy
:P
jak dobrze że jutro juz sobota

Nastapiła modyfikacja ponieważ musiałam podjechac do klienta.
Rowerem rzecz jasna, za to po cywilu;)

Komentarze (2)

Kosmatko, dzieki...
ale to pewnie chwilowe - przyjdzie natłok roboty i sie nie wyrwę....
:D
ale póki co- pojeżdżę do kiedy się da

tatanka 11:34 piątek, 6 czerwca 2008

Ładnie dajesz czadu w czerwcu - rozkręciłaś się :) jesteś w pierwszej dwudziestce :D
Przewrócony rower... brrr.... widzę, że w całej Polsce takie widoki spotykacie :( niestety kierowcom brakuje wyobraźni i czasami niestety też rowerzystom :(
Pozdrawiam :)

kosma100 10:55 piątek, 6 czerwca 2008
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!