do klienta zawieźć
Środa, 2 lipca 2008
· Komentarze(3)
Kategoria samotnie jest mniej fajnie
do klienta zawieźć sidićku
potem na Maltę jedno kołeczko (znowu jakies kombinacje na przejściu ja nie mogę mam teraz opony utwardzone asfaltem:/
potem na deptak kupic sobie loda i zamówić tusz drukarkowy
potem do sklepu z mapami gdzie się wsciekłam
przy okazji zaczeła we mnie kiełkowac niebezpieczna myśl zwiazana z rowerem
kupiłam parę map i bardzo zła wróciłam do domu
chetnie bym sie przejechała wieczorem dla uspokojenia jakby dało radę...
potem na Maltę jedno kołeczko (znowu jakies kombinacje na przejściu ja nie mogę mam teraz opony utwardzone asfaltem:/
potem na deptak kupic sobie loda i zamówić tusz drukarkowy
potem do sklepu z mapami gdzie się wsciekłam
przy okazji zaczeła we mnie kiełkowac niebezpieczna myśl zwiazana z rowerem
kupiłam parę map i bardzo zła wróciłam do domu
chetnie bym sie przejechała wieczorem dla uspokojenia jakby dało radę...