dwudniówka jesienna ciąg dalszy
Niedziela, 19 października 2008 · Komentarze(4)
Kategoria z Jacem
dwudniówka jesienna ciąg dalszy
Celinka -Parzynów - Tumidaj - Szklarka Myślniewska - error nawigacyjny i zgubienie szlaku czarnego -Kałkowskie - Sośnie -Moja Wola - Czarną Drogą (bardzo ładna aleja z zagrodą dzików na końcu - jeden uroczy plamiasty) do Możdżanowa gdzie spotkaliśmy przemilego kiciusia -Stara Huta -Wielgie Milickie -Rez. Stawy Milickie kompleks Potasznia - Potasznia - Gądkowice zjazd do Zapadłego Zamku który jest tak zapadły że w ogóle go nie widać (ale uroczą okolicą) -Wrocławice -Bartniki - Uciechów -Raczyce (gdzie boska kapliczka totemowa i najładniejszy Św. Roch jakiego widziałam do tej pory) - Odolanów - Tarchały Wielkie -Ostrów Wielkopolski gdzie pociąg do Poznania się spóźnił o 30 minut a potem jeszcze sobie postal ale to nic bo i tak było super)

I tylko żałuję że nie przejechaliśmy przez Chujary:(
Dośc zimno ale za to było trochę słońca, a jakbym miala wybierać to już wolę zimno i slońce niż ciepło i deszcz

fotki które pod spodem wykonał Jacu
ostatnio słyszałam że kobieta w czapce jest bardziej atrakcyjna. I tego się trzymajmy: atrakcyjna wiewiórka z kiciusiem w Możdżanowie:


Bardzo ładny Świety Roch z Raczyc przed Odolanowem (z psem Roszkiem!):

Komentarze (4)

Potwierdzam. Kobieta w czapce jest bardzo atrakcyjna bo widać że o zdrowie dba. :)

sebekfireman 22:37 sobota, 25 października 2008

oo, Roch na gazie?

huann 23:37 środa, 22 października 2008

no co Ty Agnieszka nie ma za co szacunu było cudooownie

tatanka 18:11 poniedziałek, 20 października 2008

no widzę że Ci pogoda nie straszna :) wielki szacunek za dwudniową wyprawę o tej porze roku!!! bo ja juz zapadam w sen zimowy hehehe :D

anonimowa agenciara 17:58 poniedziałek, 20 października 2008
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!