Nareszcie w terenie i to bardzo
Sobota, 19 maja 2007
· Komentarze(0)
Kategoria w ekipie
Nareszcie w terenie i to bardzo ładnym - trasa do Obornik jest naprawdę urokliwa.
Z powrotem było równie ładnie - kwiaty po pachi, podstępne kałuże, rower znowu jak nieboskie stworzenie upaćkany, ja też:) Powrót trochę przez okolice Śnieżycowego Jaru, trochę przez Puszczę Zielonkę...Kwitnących głogów mnóstwo:)
Z powrotem było równie ładnie - kwiaty po pachi, podstępne kałuże, rower znowu jak nieboskie stworzenie upaćkany, ja też:) Powrót trochę przez okolice Śnieżycowego Jaru, trochę przez Puszczę Zielonkę...Kwitnących głogów mnóstwo:)