Przesadziłam - zamiast siąsć do

Niedziela, 19 sierpnia 2007 · Komentarze(5)
Kategoria w ekipie
Przesadziłam - zamiast siąsć do pracy to ja na wycieczkę sie wybrałam.
Wmawialam sobie, ze na chwilkę - no i proszę.
Zabładziłam z kolegą w dzikich chęchach, dzungli i na szlaku dla kucykow szetlandzkich....
opis i fotke jakąś - dodam pozniej, trzeba sie do pracy brać...

w Obornikach jest moja ulubiona fontanna:)


fontannowy gołąb:


naprawdę mi sie podoba ta fontanna:):


a to już w dzikich chęchach:


Warta:


czasem niewiele miejsca potrzeba, żeby cos wyrosło:)

Komentarze (5)

Kwi - jak je zobaczyłam od razu pomyslałam o tych szkockich:)
Myślę, ze to jeden z powodów, dla których taka sympatię poczułam do tej fonatanny:)

tatanka 08:31 środa, 22 sierpnia 2007

te golebie przypominaja mi pewne szkockie ptaki z drobiu ;)

kwi 19:12 wtorek, 21 sierpnia 2007

Szanowna Pani, na kiedy ma Pani wizyte u pulmonologa?
Wszak moze to sie skonczyc zakazem jezdzenia przez jakis czas!

zaniepokojona kwi

kwi 14:12 poniedziałek, 20 sierpnia 2007

Kurczę, hardkorowa dziewczyna :) Potrzebuję jakiś kontakt do Ciebie... Mail? GG?

irytka 09:32 poniedziałek, 20 sierpnia 2007

Ja pierdziu... :D:D:D
Widzę że nadrabiasz straty :P ja niestety mam małą przerwę związana z pracą i zapowietrzonym przednim hamulcem :( ale już niedługo biorę się do roboty... mam ambitne plany ;) :P
pozdrawiam i życzę miłej pracy :D

BikeExtreme 21:03 niedziela, 19 sierpnia 2007
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!