Przesadziłam - zamiast siąsć do
Niedziela, 19 sierpnia 2007
· Komentarze(5)
Kategoria w ekipie
Przesadziłam - zamiast siąsć do pracy to ja na wycieczkę sie wybrałam.
Wmawialam sobie, ze na chwilkę - no i proszę.
Zabładziłam z kolegą w dzikich chęchach, dzungli i na szlaku dla kucykow szetlandzkich....
opis i fotke jakąś - dodam pozniej, trzeba sie do pracy brać...
w Obornikach jest moja ulubiona fontanna:)
fontannowy gołąb:
naprawdę mi sie podoba ta fontanna:):
a to już w dzikich chęchach:
Warta:
czasem niewiele miejsca potrzeba, żeby cos wyrosło:)
Wmawialam sobie, ze na chwilkę - no i proszę.
Zabładziłam z kolegą w dzikich chęchach, dzungli i na szlaku dla kucykow szetlandzkich....
opis i fotke jakąś - dodam pozniej, trzeba sie do pracy brać...
w Obornikach jest moja ulubiona fontanna:)
fontannowy gołąb:
naprawdę mi sie podoba ta fontanna:):
a to już w dzikich chęchach:
Warta:
czasem niewiele miejsca potrzeba, żeby cos wyrosło:)